Łukasz Swodczyk to niewątpliwy bohater sobotniego starcia z MKST Astrą Nowa Sól. Zgarnął tytuł MVP, a wcześniej królował w bloku ChKS. W rozmowie z nami opowiedział nie tylko o ostatniej rywalizacji, ale i nadchodzącym starciu z PZL Leonardo Avią Świdnik.

Łukasz Swodczyk należy do czołowych zawodników ChKS Chełm w trwających rozgrywkach PLS 1. Ligi. W ostatnim spotkaniu przeciwko MKST Astrze Nowa Sól zdobył 12 punktów i wraz z kolegami tworzył skuteczny blok. Jego dobry występ został ukoronowany tytułem MVP meczu. W rozmowie z nami środkowy ChKS mówi o ostatniej rywalizacji, ale również o nadchodzącym, bardzo ważnym dla układu tabeli spotkaniu z PZL Leonardo Avią Świdnik.

Mecz z Astrą to Wasz pokaz siły. Do tego z dobrej strony zaprezentowali się dotychczasowi zmiennicy. Czujecie, że wchodzicie na coraz wyższe obroty?

Łukasz Swodczyk: Pomimo, że zagraliśmy już kilka meczów, to nadal dość “świeży” zespół. Myślę, że rozumiemy się na boisku coraz lepiej, dlatego też nasza gra może coraz lepiej wyglądać. Co do zmienników, to moim zdaniem szerokość ławki rezerwowych to jeden z kluczy do walki o najwyższe cele w lidze, a w naszym zespole, tak jak zresztą zauważyliście, ma kto wejść na boisko i w razie potrzeby odmienić oblicze gry.

W ostatnim meczu zgarnąłeś tytuł MVP, w poprzednich tygodniach umieszczano Cię w drużynie kolejki PLS 1. Ligi. Chyba dobrze czujesz się w Chełmie?

To prawda. Mamy świetną atmosferę do pracy tak na boisku, jak i w szatni. Praca w takich warunkach to czysta przyjemność. A to co na treningach przekłada się oczywiście na mecze, co cieszy nas i rzecz jasna kibiców.

Do czołowych postaci ChKS w tym sezonie zdecydowanie należy kanadyjski rozgrywający – Jay Blankenau. Jak oceniasz jego grę z perspektywy parkietu?

Bez wątpienia Jay jest bardzo dobrym siatkarzem. Patrzę na to też z innej perspektywy – dobrze, że jest z nami, bo dzięki temu nie jestem najstarszy w drużynie 🙂 (Jay Blankenau ma 35 lat, a Łukasz Swodczyk 34 lata – przyp. red.). Natomiast, co do gry naszego rozgrywającego, to obserwując go z perspektywy boiska widzę, że wprowadza duży spokój i bez wątpienia świetnie wkomponował się w zespół. Z korzyścią dla nas wszystkich.

Przed Wami mecz z Avia, lokalne derby, spotkanie ważne dla kibiców. Jak oceniasz dotychczasową postawę rywala w lidze?

Myślę, że Avia to po prostu bardzo dobra drużyna. Natomiast właśnie takie mecze smakują najlepiej i na takie jako zawodnicy czekamy. Mam nadzieję, że u nas w hali, przy naszych kibicach, pokażemy razem z Panami ze Świdnika trochę dobrej siatkówki.

Dzięki za rozmowę!