Remigiusz Kapica: możemy chodzić z podniesionymi głowami

  • Home
  • chevron_right
  • Remigiusz Kapica: możemy chodzić z podniesionymi głowami
Remigiusz Kapica: możemy chodzić z podniesionymi głowami
event_note 22 października 2025

Po meczu z PGE Projektem Warszawa porozmawialiśmy z Remigiuszem Kapicą. Jak atakujący chełmskiej ekipy ocenia mecz z faworyzowanym rywalem?


Na tle faworyta z Warszawy zaprezentowaliście bardzo dobrą siatkówkę. Jak oceniasz to spotkanie w Waszym wykonaniu?


Sądzę, że możemy chodzić z poniesionymi głowami. Postawiliśmy twarde warunki drużynie z Warszawy. Na pewno nie był to dla nich łatwy mecz, a dla nas z kolei bardzo dobry prognostyk na przyszłość.


Jak grało Ci się z tak mocnym rywalem?


Bardzo lubię grać przeciwko takim zespołom jak PGE Projekt Warszawa, po drugiej stronie stoi wielu klasowych zawodników. Uważam, że można takie mecze potraktować jako swojego rodzaju sprawdzian. Czułem, że jestem dobrze przygotowany do tego meczu, jednak potrzebuje jeszcze złapać więcej rytmu meczowego. Mogę powiedzieć, że jestem z siebie zadowolony tak na około 60%, na pewno mogę dołożyć więcej w ofensywie.


Przed pierwszym meczem wielu ekspertów wieszczyło Wam rychły spadek. To oczywiście sam początek sezonu, jednak spora część z nich już teraz docenia Waszą grę i uważa, że możecie sprawić wiele niespodzianek. Jak do tego podchodzisz?


Beniaminek najczęściej zawsze jest typowany jako pierwsza drużyna do spadku. Jednak ja uważam, że nie ma co tak szybko kogoś skreślać, nie widząc nawet jednego meczu o stawkę. My w meczu z Projektem pokazaliśmy, że mamy wszystko, co potrzebne, aby wywalczyć utrzymanie. Wiemy nad czym pracować, sezon jest długi, a ja jestem bardzo dobrej myśli.


Czy z perspektywy boiska czułeś moment, gdy mogliście urwać choćby jednego seta gospodarzom?


Zdecydowanie. W zasadzie pokusiłbym się o stwierdzenie, że nawet punkty. Dużo było twardej walki, trzymaliśmy się tak naprawdę "punkt za punkt". Drużyna Projektu moim zdaniem pokazywała odrobine więcej jakości i chłodnej głowy w decydujących, końcowych fragmentach. Z kolei przy setach granych "punkt za punkt" to właśnie takie detale grają najważniejszą rolę.


Jaki nastrój towarzyszy Ci przed nadchodzącym, domowym spotkaniem z Cuprum Stilonem Gorzów?


Z dużym podekscytowaniem czekam na to spotkanie. Przede wszystkim, żeby nareszcie zagrać mecz przed własną publicznością. No i oczywiście zdobyć pierwsze ligowe punkty.

Udostępnij
  • Facebook
  • X